Gra o Tron to niegdyś serial, który był wzorem dla innych produkcji tego typu. Gigant pisany na podstawie podobnie wielkiej serii książek jest na samym topie, jeżeli chodzi o seriale. Jednak coś poszło nie tak w ostatnim sezonie. Chodzi tutaj o sezon 8 i jego błędy, które są widoczne nawet u mało wybrednego widza. Nie ma tutaj mowy o stałym poziomie serii. Pierwsze sezony były genialne. Dopiero potem coś zaczęło nie grać. Czy można tu powiedzieć o braku pomysłów? O złym scenariuszu? Takie pytania na pewno zadawali sobie fani serii, którzy i tak pomimo spadającego poziomu trzymali kciuki za ostatni sezon. Od jego publikacji minęło już trochę czasu. Emocje opadły i można na spokojnie z chłodną głową podjeść do tego tematu. Jak zawsze wiele zależy od fana. Jeżeli ktoś nie jest wymagający, lub po prostu zawsze będzie podobał mu się odcinek danego serialu (bez względu na to co w nim będzie), to raczej nie będzie to dobra opinia. Najlepiej jest stanąć z boku i spojrzeć na dany produkt z szerszej perspektywy. Gra o Tron to dobry przykład na długą rozmowę w temacie spadku ogólnego poziomu.
Wysoka poprzeczka, którą ciężko jest przeskoczyć
Nie można ukrywać, że Gra o Tron już na zawsze będzie serialem, który jest przykładem dobrej produkcji. Pierwsze sezony pod każdym względem były co najmniej poprawne. Nawet wymagający widz nie miał wielu okazji do krytyki. Widać to po samych miejscach w rankingach. Jednak po tak wysokim poziomie spodziewa się przynajmniej jego utrzymania. Sezony, które były tworzone zgodnie z książką były bardzo dobrym kawałkiem historii w świecie serialowych produkcji. Kiedy twórcy zaczęli tworzyć opowieść po swojemu – coś zaczęło się sypać. Nie widać tego od razu, jednak po czasie można zauważyć spadek poziomu danej serii. Gra o Tron zawiesiła sobie wysoką poprzeczkę i to w pewnym sensie jest powodem spadku poziomu w końcowych sezonach. Jednak gdyby nie te początkowe sezony – to serial na pewno nie byłby takim gigantem. Można użyć tutaj żartu, że serial jest po prostu zbyt dobry.
Dziury w scenariuszu i brak pomysłu
Największymi błędami ostatniego sezonu są dziury w fabule. W jednej chwili bohaterowie przenoszą w nowe miejsce. Działania wielu z nich są niezrozumiałe, oraz widać pośpiech co do zakończenia. Wątki, które były czymś co sprawiało, że widz nie mógł się doczekać ich rozwiązania i kontynuacji w ostatnim sezonie są bardzo płytkie i co gorsza nie interesują nam tak jak wcześniej. Brak tutaj tego napięcia, oraz kompletnego scenariusza, który będzie mógł nas zaskoczyć.
Ciekawe informacje w temacie szeroko pojętej technologii można znaleźć na stronie https://techpolska.pl/, która pozwala nam na odkrywanie jej różnych odmian. https://techpolska.pl/ to strona warta odwiedzenia, każdy fan tego tematu będzie zadowolony.
